Domowa granola czekoladowa

Moje śniadania to najczęściej posiłki w wersji wytrawnej, białkowo-tłuszczowe i sycące na długo. Wiem jednak, że wiele osób nie wyobraża sobie śniadania inaczej niż na słodko i to z myślą o nich powstał dzisiejszy wpis. Przed Wami domowa czekoladowa granola. Prosta i szybka w przygotowaniu, a przede wszystkim zdrowa alternatywa dla gotowych, sklepowych mieszanek 💗

Domowa czekoladowa granola

Można ją zjeść z mlekiem roślinnym, jogurtem czy potraktować jako dodatek do podwieczorku tak jak to jest u mnie. Moja granola wylądowała na przepysznym budyniu ryżowym (przepis pojawi się na blogu), także czekoladowym :)
Dla porównania wiecie jaki jest skład sklepowej granoli? W produkcie jednego ze znanych producentów zaraz po zbożach znajduje się cukier trzcinowy, syrop glukozowy, tłuszcz palmowy i czekolada. Oczywiście z cukrem. To ile tego cukru jest w sumie? W 50 gramowej porcji 12 g cukru czyli całkiem sporo, zwłaszcza, że objętość takiej porcji jest niewielka. Dodatkowo producent dodał jeszcze substancje spulchniające, emulgator i aromat. Aż chce się jeść. 

Przekonani do przygotowania własnej czekoladowej granoli? Zapewniam, że zajmie Wam to kilka minut, a cała reszta odbędzie się bez Waszego udziału bo w piekarniku. 

SKŁADNIKI:
  • 1 szklanka płatków owsianych górskich
  • 3/4 szklanki wiórków kokosowych
  • 2 łyżki orzechów włoskich
  • 2 łyżki orzechów laskowych
  • 2 łyżki kakao
  • 3 łyżki oleju kokosowego
  • 4 łyżki ksylitolu

Płatki owsiane i wiórki wymieszać ze sobą. Orzechy posiekać i również dodać do mieszanki. Olej kokosowy rozpuścić na małym ogniu, dodać ksylitol, kakao i odrobinę wody. Wymieszać do rozpuszczenia, a następnie wlać do suchych składników. Całość dokładnie wymieszać, tak żeby masa czekoladowa pokryła wszystkie składniki. W międzyczasie piekarnik nagrzać do temperatury 100 ℃. Na blaszce wyłożyć papier do pieczenia, a następnie surową granolę rozprowadzić na całej jej powierzchni. Piec 1 godzinę i 15 minut. Wystudzić i gotowe!

Domowa granola czekoladowa

Dlaczego taka niska temperatura? Im niższej temperatury używamy tym więcej składników odżywczych zachowuje nasza potrawa. Ponadto w wysokich temperaturach zachodzi proces utleniania kwasów tłuszczowych m. in. tych zawartych w orzechach. Z tego względu orzechów najlepiej nie poddawać obróbce termicznej, a  jeżeli już to używamy do tego właśnie niskiej temperatury. 

Podany przepis to wersja podstawowa granoli. Można go modyfikować i dodawać ulubione dodatki np. suszone owoce czy cynamon. 

* z podanych proporcji wyszedł mi średniej wielkości słoiczek