Mam dzisiaj dla Was przepis na sałatkę, która ostatnio jest moją ulubioną. Sezonowa, sycąca, po prostu pyszna. Z chrupiącą rzodkiewką i lekko ostrym porem. Nadaje się zarówno na śniadanie jak i kolacje. Można ją jeść na ciepło i na zimno. Jest idealna 😊. Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- 800 g młodych ziemniaków
- 500 g fileta z kurczaka
- pęczek rzodkiewki
- pęczek koperku
- 1 por
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1 łyżeczka przyprawy curry
- 3 łyżeczki czosnku niedźwiedziego suszonego
- 1 łyżeczka kurkumy
- 6 łyżek oliwy
- 2 łyżeczki musztardy
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól
- pieprz
Ziemniaki myjemy dokładnie (nie obieramy) i kroimy na średniej wielkości kostkę. Gotujemy na parze do miękkości z dodatkiem soli. Kurczaka kroimy na niewielką kostkę i dodajemy przyprawy: curry, czosnek niedźwiedzi, kurkumę, oraz odrobinę wody (3-4 łyżki). Mieszamy dokładnie, tak, żeby przyprawy dobrze pokryły mięso. Kurczaka smażymy na maśle.
Pora, rzodkiewki i koperek myjemy. Z rzodkiewek odkrajamy końcówki i kroimy każdą z nich na 4 części. Białą część pora kroimy na plasterki, a następnie na pół. Koperek siekamy.
Do ugotowanych ziemniaków dodajemy usmażonego kurczaka, a następnie przygotowane wcześniej warzywa. Teraz czas na sos. Do miseczki wlewamy oliwę, dodajemy musztardę, miód, sok z cytryny oraz sól i pieprz. Mieszamy bardzo dokładnie, aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotowy sos dodajemy do sałatki i mieszamy.
Sałatka jest pyszna zarówno podana od razu kiedy mięso i ziemniaki są nadal ciepłe, jak i po przestygnięciu.
Smacznego :)
Smacznego :)