Dzisiejszy przepis mam nadzieję, że Was zachwyci. Mam dla Was przepis na torcik z karmelem daktylowo-orzechowym. Brzmi dobrze, prawda? Dodatkowo ciasto nadaje się także dla osób, które nie spożywają glutenu oraz mleka oraz cukru rafinowanego.

SKŁADNIKI:
BISZKOPT:
- 5 jajek
- 5 łyżek mąki ryżowej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 100 g ksylitolu
- 3 łyżki kakao
Białka oddzielić od żółtek i ubić z ksylitolem. Dodać żółtka, obie mąki i kakao. Delikatnie wymieszać. Wylać do formy i piec około 20 minut (do tzw. suchego patyczka) w 180 st. Odstawić do przestudzenia.
MASA KOKOSOWA:
- 500 ml mleczka kokosowego
- 1 łyżka soku z cytryny
Żelatynę rozpuścić w połowie szklanki ciepłej wody, przestudzić, a następnie 3/4 dodać do mleczka kokosowego razem z łyżką soku z cytryny. Odstawić. Jak masa zacznie lekko tężeć, wylać na spód i wstawić do lodówki. Przed wylaniem masy można opcjonalnie wysmarować biszkopt dżemem porzeczkowym dla przełamania słodkiego smaku.
MASA DAKTYLOWO-ORZECHOWA:
- 300 g daktyli
- 100 g masła orzechowego
- 100 ml mleczka kokosowego
- 4 łyżki miodu
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
DODATKOWO:
- 5 łyżek żelatyny
- 2 łyżki orzechów laskowych
Daktyle zalać wodą do połowy ich wysokości w naczyniu (można zalać dzień wcześniej i zostawić na noc). Zblendować na gładką masę. Podgrzać na niewielkim ogniu. Dodać miód i masło orzechowe. W osobnym naczyniu rozpuścić mąkę ziemniaczaną razem z mleczkiem kokosowym i dodać do daktyli. Gotować do momentu, w którym masa zgęstnieje i powstanie konsystencja gęstego budyniu. Dolać pozostałą 1/4 żelatyny i dokładnie wymieszać. Masę wylać na stężoną warstwę mleczka kokosowego i schłodzić. Orzechy laskowe posiekać i posypać nimi wierzch ciasta.
O właściwościach daktyli pisałam już jakiś czas temu, odsyłam Was ponownie do tego wpisu TUTAJ :)