Nie masz piekarnika? A może nie lubisz piec, a wszelkie próby kończą się zakalcem? Ten przepis jest dla Ciebie! Dzisiaj mam dla Was przepis na mocno czekoladową tartę z frużeliną wiśniową bez pieczenia. Zapraszam 😊
SKŁADNIKI:
SPÓD:
- 150 g daktyli
- 200 g wiórek kokosowych
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 2 łyżki mąki kokosowej
Daktyle zalewamy wodą do 3/4 miseczki, w której się znajdują. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej, żeby dobrze namokły i łatwo można było je zmiksować. Zostawiamy na całą noc. Następnego dnia, do daktyli (nie wylewamy wody!), dodajemy wiórki kokosowe, kakao, rozpuszczony olej kokosowy i dokładnie blendujemy. Na koniec dodajemy mąkę kokosową, która wchłonie nadmiar wilgoci i mieszamy dokładnie łyżką. Jeżeli nie mamy mąki kokosowej można po prostu dodać trochę więcej wiórek kokosowych. Ciasto zagniatamy formując kulę, którą wykładamy równomiernie na spód i brzegi formy do tarty. Schładzamy w lodówce.
FRUŻELINA:
- 450 g wiśni (u mnie mrożone)
- 5 łyżkek ksylitolu
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Zamrożone wiśnie umieszczamy w garnku i włączmy mały ogień. Owoce po krótkiej chwili zmiękną i puszczą wodę. Dodajemy ksylitol, a w osobnym naczyniu mieszamy mąkę ziemniaczaną z odrobiną wody. Wlewamy do wiśni i cały czas mieszamy, aż do zgęstnienia frużeliny. Masa powinna nabrać konsystencji kisielu. Wtedy wyłączamy owoce i zdejmujemy z palnika. Po przestudzeniu wykładamy na spód tarty.
MASA:
- 1 puszka mleczka kokosowego
- 4 łyżki kakao
- 5 łyżek ksylitolu
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 2 łyżki żelatyny + pół szklanki wody
- 50 ml wody
Żelatynę rozpuszczamy w połowie szklanki ciepłej wody. Studzimy. Olej kokosowy rozpuszczamy na małym ogniu, dodajemy ksylitol, kakao i troszkę wody (maksymalnie 50 ml). Cały czas mieszamy, aż do połączenia składników. Masa powinna zacząć gęstnieć i tworzyć jednolitą konsystencję. Wtedy wyłączamy i również studzimy.
Mleczko kokosowe powinno mieć stałą konsystencję. Wody, która zostaje na dnie puszki nie używamy, natomiast stałą część umieszczamy w misie miksera i włączamy najniższe obroty. Dodajemy wystudzoną masę czekoladową oraz wystudzoną żelatynę. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Całość wylewamy na wiśnie.
Mleczko kokosowe powinno mieć stałą konsystencję. Wody, która zostaje na dnie puszki nie używamy, natomiast stałą część umieszczamy w misie miksera i włączamy najniższe obroty. Dodajemy wystudzoną masę czekoladową oraz wystudzoną żelatynę. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Całość wylewamy na wiśnie.
Tartę schładzamy w lodówce, a następnie dowolnie dekorujemy. Jeżeli mamy dobrze schłodzone mleko kokosowe i wystudzoną masę czekoladową możemy nie dodawać żelatyny. W wersji wegańskiej żelatynę można zastąpić agarem. Smacznego!